Muzeum Regionalne w Jaśle zaprasza na wystawę „Chleb i wino,” przygotowaną w Poczekalni Kultury czyli budynku byłego Dworca PKP. Otwarcie wystawy odbędzie się 24 sierpnia o godz. 11.15, kiedy to przyjedzie do Jasła specjalny pociąg enoturystyczny z Krakowa, wiozący gości na Międzynarodowe Dni Wina w Jaśle.

Wystawa „Chleb i wino” prezentuje tradycyjne wieńce dożynkowe z regionu jasielskiego, głównie z gminy Szerzyny oraz fotografie przedstawiające podkarpackie winnice. Jest to zestawienie dwóch elementów, które tylko pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Wystawa przybliża obrzędowość święta plonów tradycyjnej wsi, której najważniejszym elementem jest wieniec, zestawiając go z widokami wsi współczesnej, w której uprawa winorośli staje się coraz powszechniejsza, a momentem kulminacyjnym roku są w naszym regionie jasielskie Dni Wina będąc swoistym obrzędem „dożynkowym” dla polskich winiarzy. Dodatkowo warto zaznaczyć, że oba elementy czyli chleb i wino, to swego rodzaju pierwotne pokarmy człowieka, które choć z czasem znacznie ewoluowały, obecne są w jego historii od bardzo dawna.

Chleb to podstawowy pokarm człowieka na całym świecie. Najstarszy, jaki udało się odnaleźć archeologom, pochodzi z Krety, a jego wiek określa się na 6100 lat. Do dziś stanowi jeden z podstawowych składników codziennej diety człowieka, choć jego smak i wygląd zmieniały się  z biegiem czasu. Chleb to nie tylko pożywienie, odgrywa w naszym społeczeństwie istotną rolę kultową i kulturowo-symboliczną. Traktowany jako materia pośrednicząca w kontaktach ludzi ze światem boskim i diabelskim, jest ściśle związany z magią, wróżbami i lecznictwem. Miał znaczenie obrzędowe, najczęściej dziękczynne i ofiarne, był ważnym elementem w zwyczajach weselnych i pogrzebowych. Symbolizuje dostatek i pomyślność, ale także gościnność, mądrość, płodność, składaną ofiarę, w końcu święte ciało Chrystusa. Podczas świąt Bożego Narodzenia chleb zajmował najważniejsze miejsce na wigilijnym stole, a obecne dzielenie się opłatkiem jest zmodyfikowanym zwyczajem dzielenia się pieczywem obrzędowym. Bardzo istotna była rola chleba w obrzędach weselnych, w których kołacz stanowił podstawowy element. Pieczywo było pożywieniem dla duszy zmarłego, środkiem ochrony przed niepożądaną interwencją ze strony świata zmarłych, mogło stanowić także zapłatę przy przeprawie do świata zmarłych lub być darem dla dusz przodków. Szacunek dla chleba, oparty na symbolice, zwyczajach i obrzędach, jest częścią naszych tradycji. Chleba, jako daru boskiego, nie wolno było spożywać w sposób niegodny np. z czapką na głowie. Za grzech uważano dotknięcie chleba nie umytą ręką. Chlebem nie wolno było się bawić, po chlebie, nawet po okruszynach, nie wolno  było stąpać. Nie wolno było chleba upuścić na ziemię, a przed rozkrojeniem znaczono na nim znak krzyża. Z wyjątkowego statutu chleba wynika waga święta plonów, jakim są dożynki, obchodzone w Polsce już w XVI wieku. Po zebraniu plonów, właściciele majątków ziemskich urządzali żniwiarzom huczne zabawy z poczęstunkiem, tańcem i śpiewem. Wieniec dożynkowy, symbolizujący wszystkie zebrane plony, często w towarzystwie umieszczonego w jego środku chleba, niesiono do kościoła na poświęcenie, a następnie w uroczystym pochodzie do domu właściciela pola, będącego jednocześnie gospodarzem dożynek. Wieniec taki przechowywano w stodole do następnego roku, a wykruszające się z niego ziarno dosypywano do ziaren siewnych, ponieważ wierzono w ich magiczną moc. W XIX w. wzorem dożynek dworskich zaczęto urządzać nieco skromniejsze dożynki chłopskie, następnie w okresie międzywojennym gminne, powiatowe i parafialne, będące jednocześnie uroczystością religijną, dziękczynną, kierowaną do Matki Bożej zwanej Zielną.

Równie stara jest historia wina. Prawdopodobnie już człowiek prehistoryczny wiedział jak je  wyrabiać, a osady w naczyniach sugerujące produkcję wina na terenach Kaukazu datowane są na neolityk. Wino wzmiankowane jest w Biblii ponad 200 razy, pierwsza winnica miała być posadzona przez Noego, pierwszym cudem Jezusa była zamiana wody w wino, a On sam nazywał siebie krzewem winnym. Winnica jest w tradycji chrześcijańskiej symbolem Królestwa Bożego. Znane są wczesnoegipskie malowidła ozdabiające ściany pałaców przedstawiające sceny winobrania i wytwarzania wina. Wino było wówczas zarezerwowane dla wyższych sfer, pito je na przyjęciach i podczas świąt religijnych. O wiele popularniejsze w starożytnej Grecji, stało się integralną częścią kultury. Rzymianie docenili jego zbawienny wpływ, dodając do wody w celu jej odkażenia. Tradycja ta, ze względu na zanieczyszczenie wody, pozostała żywa przez wiele stuleci. W rozwoju nowożytnego winiarstwa w średniowiecznej Europie ważną rolę odegrały zakony. Symbolika wina jest złożona. Wino symbolizuje napój bogów, eliksir życia, więc kojarzone jest z miłością, pożądaniem, ale też z krwią Chrystusa i Eucharystią. Wino jest symbolem radości życia, a jako czynnik krwiotwórczy, z samym życiem. Wino jest wyrazem mądrości, prawdy, znane jest powiedzenie In vino veritas. Obok chleba i mięsa, było głównym składnikiem ofiary składanej bogom, przynoszono je do świątyń lub spożywano na ucztach na ich cześć i do dzisiaj pozostało elementem kojarzonym ze świętowaniem. Było też odczytywane jako dar bogów dla ludzi, by nieść im ukojenie i uszczęśliwiać. Wprawiające w stan euforii i upojenia, było też traktowane jako środek kontaktu i droga do lepszego poznania, zrozumienia, czy obcowania z bóstwem. Muzułmanie zakazali wiernym picia wina z obawy, by w stanie upojenia nie podważali dogmatów wiary. Wino mogło więc być utożsamiane z diabłem.  Wino jest postrzegane jako jeden z najzdrowszych trunków. Przeprowadzane na szeroką skalę badania potwierdzają jego dobroczynny wpływ na serce, krążenie, trawienie oraz działanie bakteriobójcze i antynowotworowe. Te same badania podkreślają jednak, że zbawienne działanie dotyczy określonych ilości, a ich przekroczenie powoduje działanie odwrotne. Spożywanie wina kojarzone jest ze statusem, zamożnością i wysokim poziomem życia. Wiedza na temat wina i wszystkiego co się z nim wiąże jest wyrazem wyrafinowania, a nabywanie drogich i wyjątkowych butelek jest formą pokazywania zamożności.

W ostatnich latach uprawa winorośli w Polsce zyskuje coraz szersze grono zwolenników, a powierzchnia upraw powiększa się w bardzo szybkim tempie, odciskając swoje piętno na krajobrazie polskiej wsi, co pokazują zebrane na wystawie fotografie. Kształtuje się też otoczka kulturowa środowiska, a święta winobraniowe, będące odpowiednikiem tradycyjnych dożynek, odbywają się już w całym kraju. Proponowana przez muzeum wystawa łączy dwa uzupełniające się wzajemnie składniki: chleb i wino, podkreślając wzajemną synergię, która je łączy  od wieków.

ANB, BC/MRJ